Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1690314 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
A w sumie jak tak sobie myślę, to nawet pomijając historyczny kontekst to chyba jedyne sensowne wytłumaczenie.

Duch Święty - nawet ciężko powiedzieć, że on był/jest, bo to byłoby poza naukowo poznawalnym wszechświatem (tudzież ewentualnie z nim mogłoby być utożsamiane) ;) Coś poza naszymi możliwościami rozumowania, poza czasem i przestrzenią. Nawet ciężko tu mówić o istocie, czy o inteligencji - po prostu arche-źródło wszystkiego, siła napędowa, czy jak to nazwać. Jako iż on nie ma/miał zbytnio formy, to zrodził się z niego JHWH - który to już posiadał formę, inteligencję itp., a przy tym wszystkim był... uwaga! ograniczony i niedoskonały ;) (posiada emocje, popełnia błędy, uczy się i ogólnie jest kawałem skurwysyna) ale to on stworzył wszechświat i wszystko w nim takim, jakim znamy, no i oczywiście nas - na swoje podobieństwo (stąd też i nasze niedoskonałości). Przez jakiś czas porozumiewał się z ludźmi poprzez proroków, ale w pewnym momencie to już nie wystarczało i zrobił eksperyment - stworzył swoją kolejna inkarnację w ludzkiej postaci (Jezusa urodzonego przez dziewicę), bo tylko w ten sposób mógł osiągnąć pewne rzeczy (odkupienie w wykonaniu człowieka-syna bożego i te sprawy), który to dopiero później wniebowstąpił.

No i teraz pozostajemy z tym co mamy.

Taka moja interpretacja tego, wydaje mi się w miarę spójna, na ile mi pozwala moja znajomość mitologii ;)

BTW, pisałem tamtego posta z telefonu i go radośnie edytowałem jeszcze trochę po tym, jak ty go zacytowałeś, lol :D

I BTW2, gdy Jezus umarł to nie umarł bóg, a tylko jego ludzka forma, po czym odszczepiony fragment istoty duchowej pozostał już osobnym bytem i z powrotem zstąpił z niebios do swoich zwłok ;) i znowu wniebowstąpił, stając się pełnoprawnym bogiem na równi ze swym ojcem, z którym to są jednością jako duch święty ;) A przynajmniej znów - ja to tak rozumiem...

BTW3, herezja, o której wspominałem to CHYBA Manicheizm, ale nie jestem tego pewien, mogłem coś pojebać i teraz przeglądając Wikipedię nie to hasło odnaleźć. ED: W sumie, to jak przeglądam dalej, to tego typu heretyckich sekt pod wpływami innych religii basenu śródziemnomorskiego i Azji mniejszej było pełno, jako iż dualizm był powszechnym motywem. Poczytaj sobie też o Paulicjanach, Bogomiłych, czy w ogóle o Gnozie chrześcijańskiej (która to jest swoją drogą pełna alternatywnych ewangelii dla tych przyjętych w znanej nam wersji Biblii) i innych takich, niektóre z nich młodsze od dogmatu trójcy (czyli zwróć uwagę, jak silną pozycję miał wtedy dualizm!)... kolejny ED: i jeszcze znalazłem coś takiego, co już w ogóle rozpierdala mózg :D
« Ostatnia zmiana: 10 Gru, 2012, 17:11:37 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: