Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1753735 razy)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Kiedyś, jakoś na koniec gimnazjum lub początek liceum, zacząłem zagadywać znajomą dlaczego wierzy z autentycznej ciekawości, bo nie rozumiem jak to działa, jak można wierzyć znając historię (a już zwłaszcza tematy związane z reformacją), czy zdobycze współczesnej nauki... niechcący doprowadziłem ją do płaczu, bo się okazało, że miała w życiu wcześniej jakieś kłopoty ze sobą i w kościele znalazła odpowiedzi i oparcie - za to moje słowa odebrały jej grunt pod nogami, zburzyły podwaliny stabilności emocjonalnej. Później zdarzało mi się wręcz uciszać innych prowokacyjnych ateistów w jej obecności, choć nomalnie nie jestem zachowawczy :facepalm:

"you want the truth!? you can't handle the truth!!!" tak mi sie jakos Jack Nicholson przypomnial.

Sylkis, i dobrze ze powstrzymywales innych wojujących ateistow, bo nie trzeba nikomu z butami wlazic w swiatopoglad. Ja nie walcze ze znajomymi czy chocby z najblizszymi odnosnie wiary, nie wpieprzaja mi sie w zycie wiec nie mam powodu. A prawda jest taka ze wiele osob traktuje slowo kosciola jako norme i wykladnie mimo oczu, uszu, mózgu itd. i takie wg nas proste pytanie z czystej ciekawosci i argumenty ktore jestesmy w stanie zaprezentowac potrafia wywrocic ludziom zycie do gory nogami. Teraz pytanie czy trafisz na kogos kto sie wkurwi i zacznie po Tobie jechac, bo jest betonem (bez obrazy dla wierzacych i normalnie dyskutujacych ludzi) i nie porozmawiasz z nimi i nie wazne co im powiesz nie przebijesz sie (error, error...does not compute, must destroy), a sa tacy, ktorych momentalnie przerobisz badz złamiesz. Widac dziewczyna miala problemy i szukala z gory ustalonego porzadku, ktory mimo ze wg mnie jest absurdem dla niektorych dziala. Za przyklad moga sluzyc wszyscy muzycy, ktorzy "odnalezli JC" i przestali pić/brać/palić (niepotrzebne skreślić).

Z innej beczki troche:
Pamietam jak zapytalem jednego ksiedza o cala kwestia jednego boga w trzech osobach to w skrocie dostalem odpowiedz w stylu (i tu bardzo parafrazuje, ale taka byla mysl) ze to w ogole wielka tajemnica nad ktora trzeba kontemplowac od cholery czasu zeby cos z tego pojac itd itd.

No comment.

Polecam kanał na youtube:

http://www.youtube.com/user/TheAtheistExperience

(fantastyczne dyskusje przez telefon z żarliwymi wierzącymi:D )
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||