Wyszedłem wczoraj na sklepu z zamiarem kupna jakiejś kurtki, ewentualnie płaszcza na zimę. Prawie we wszystkich sklepach jakieś totalne gówno nie w moim guście. Tylko w jednym było kilka fajnych propozycji, ale nie potrafiłem się zdecydować. Wkurwiło mnie moje zachowanie. Jak jakaś niezdecydowana baba.