Autor Wątek: Uzdatnianie tandetowatego flojda  (Przeczytany 2782 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Uzdatnianie tandetowatego flojda
« 24 Wrz, 2012, 13:21:10 »
im twardsze struny tym most lepiej trzyma strój.
więcej tricków nie znam :/

Ksiądz Twardowski mawiał ze są trzy prawdy : 1- prawda, 2- tyszprowda, 3-gównoprawda

To jest ta trzecia ;) dowód ?

W moim 18 letnim .. hm prawie 20 letnim własnorecznie wykonanym ZAK'u mam set 9-46  po 14 latach niegrania rozstrój był rzędu kilku centów. Struny zakładam tam dalej takie same i czyma strój w trakcie grania jak głupi Vicol nie raz ją męczył więc zadnej podpuchy tu nie ma. Podstawą są prawidłowo rozmieszczone punkty podparcia, lekko przesmarowane, dobre sprezyny całość konstrukcji dobrze skrecona co wydaje sie być podstawą ale nie raz widziałem luźną płetwę lub kostki .

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
11 Odpowiedzi
3864 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Gru, 2012, 13:48:58
wysłana przez Orzech