Autor Wątek: Złamana główka. Da się odratować?  (Przeczytany 11050 razy)

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Złamana główka. Da się odratować?
« 20 Wrz, 2012, 10:37:43 »
Ibanezy też niczego sobie.  ;)
Ktoś tym musiał nieźle napierdalać. Ja wiem, że ibek to listewka, ale jednak ułamać taki klon to nie jest łatwo. Jak sobie pomyślę ile razy zajebałem listewkowym gryfem swojego taniego dżeka w ścianę lub o framugę i wytrzymał, mimo, że w samym tynku(dość solidnym) pozostały dziury... Nie no, takie coś nie dzieje się samo, ktoś musiał temu pomóc, może nieświadomie. Albo ktoś nim napierdalał o glebę albo oberwało mu się w transporcie :facepalm: Pewnie podobnie jak temu LP :facepalm: I stąd bierze się potem przeświadczenie, że do Polski puszczają gorszy sprzęt :P Tak jakby nie można było tego bezpiecznie normalnie przewieźć :facepalm:
synkopy to guwno

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
15 Odpowiedzi
11031 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2007, 16:25:07
wysłana przez Sebastian
7 Odpowiedzi
6363 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Lut, 2008, 08:22:39
wysłana przez Pan Sinner
10 Odpowiedzi
5161 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Sie, 2008, 21:09:41
wysłana przez quorton
27 Odpowiedzi
12128 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Wrz, 2010, 09:05:03
wysłana przez Junia
9 Odpowiedzi
4012 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Paź, 2016, 13:36:20
wysłana przez 2BeFree