Jest sobie młode małżeństwo i żona skłamała, że jest dziewicą. Nadchodzi noc poślubna, mąż w nią wchodzi, a ona zaczyna krzyczeć że niby ją boli, a zaraz za nią krzyczy facet. Poruchali się, poszli spać, rano wstają i maż się pyta:
- co Ty tak krzyczałaś wieczorem?
Na co żona - no wiesz... dziewicą byłam, bolało mnie. A Ty?
- ja się trochę przestraszyłem jak mi jajka wpadły