Mandaty i zaostrzenia prawa nie są rozwiązaniem. Problemu trzeba szukać u podstaw, czyli na kursach, bo tam się nie uczy człowiek jak jeździć tylko jak zdać egzamin.
U podstaw, czyli to, co powiedziałeś ORAZ wykrywalności. Akurat te bramki służą dokładnie jej zwiększeniu i pod tym względem są dobre
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
No ale też uważam, że kursy i egzaminy to powinny trwać co najmniej semestr, a nie te chyba 30h na drodze + w dwa weekendy teoria.
A też ścigacze i prowodyrzy blokujący wyprzedzanie (co jest tez przecież niezgodne z przepisami) to kolejna kategoria na wkurwa...