Postawienie bramek jest tańsze
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
Wpierw trzeba mieć kasę na zrobienie porządnych dróg (tak, mam świadomość tego, jak u nas magicznie kasa jest przepierdalana chuj wie na co, że na nic później nie starcza, a nawet jak starczy, to miesiąc po oddaniu do publicznego użytku nadaje się do renowacji i tutaj przyznaję rację, jest powód do wkurwa i psioczenia).
I w sumie mój post dotyczył raczej poruszania się po mieście i wsiach leżących na trasie, gdy zdarzało mi się mieć nawet pasażerów, którzy dziwili mi się (a wręcz krytykowali), gdy zwalniałem w nich do przepisowej prędkości.
BTW, pewna powszechna rzecz, której nie rozumiem... ludzie zapierdalający na drogach nocą (najlepiej z włączonymi długimi w środku miasta mając budynki i zakręty na kilka metrów przed sobą, żeby oślepić i rozbić każdego, w kogo promień światła trafi), gdy jest o wiele bardziej ograniczona widoczność i pozorny spokój na drogach jest zajebistym zdrajcą, gdy na jezdnię w ciemniejszym zakątku niespodziewanie wyjdzie ktoś ubrany na czarno, czy też jakiś zwierz...