Totalni się z Tobą nie zgodzę. Kolejny raz porównuje się sprzęty o rozpiętości cenowej 3-10k. Lepsze brzmienie? Zależy w czyich rękach. Więcej możliwości? Szczególnie brak wbudowanego interfejsu
Pierdoły, ale jednak.
Porównanie zaczął Crowley pisząc, że Pod HD może konkurować z Fractalem. Nie wiem po co pisać takie rzeczy. Pod HD jest dobrym sprzętem sam w sobie, w swojej klasie. Wybierałbym Pro tylko gdybym miał go integrować z zestawem na żywo (zwłaszcza przy łączeniu na 4 kable), jest zdecydowanie najbardziej funkcjonalny ale wymaga dodatkowych nakładów w postaci zakupu sterownika midi. HD to przede wszystkim znakomity multi, wykorzystuje bardzo dobre algorytmy efektów z serii M. Jako symulatorowi wzmacniaczy "nieco" mu brakuje do Fractala, ale piszemy o sprzętach, których cena różni się trzykrotnie, więc nie ma sensu wymagać takich samych możliwości.
A co do różnic Fractal vs. Pod, mi przychodzi oprócz braku torów równoległych (i możliwości puszczenia większej ilości efektów) tyle:
- O wiele gorsza bramka szumów w podzie
- Beznadziejne equalizery w podzie w porównaniu do Fractala - a to było moje główne narzędzie robienia swojego brzmienia w Fractalu
- O wiele mniejsza baza wzmacniaczy higainowych
- Nieporównywalnie gorsze pitch shiftery (w tym inteligentne harmonizery itd)
- O wiele słabsze możliwości sterowania parametrami efektów w czasie rzeczywistym
A argument z interfejsem audio wyciągany przy każdej takiej okazji niezmiennie mnie rozwala - ktoś kto kupuje procesor gitarowy za 10 tysięcy na pewno będzie go używał jako interfejsu w studiu... W II już jest, jak dla mnie zbędny, nigdy nie używałem żadnego symulatora jako interfejsu.