Mnie moja Aśka właśnie na takie obcisłe jeansy namawia w kółko. Że niby tyłek w takich lepiej wygląda.
Chyba jednak wolę być w stanie zrobić krok dłuższy, niż tip-topki, nie obcierając sobie przy tym męskości, ani nie mieć też nieustannego wrażenia, że ktoś lub coś mnie trzyma za dupę, jak schowam rzeczy do przednich kieszeni...
Moja to samo mowi jak tylko zaloze takie bardziej obcisle spodnie...
zawsze mozesz sobie zapodac takie ze stretchem,
win = win, bo i kobita zadowolna i jaja nieobtarte i kroki normalne mozna robic:D
true story bro:)