Autor Wątek: Strojenie i menzura siódmej struny  (Przeczytany 14824 razy)

Offline Zelman

  • Gaduła
  • Wiadomości: 277
  • http://trylionband.com
    • Trylion
Odp: Strojenie i menzura siódmej struny
« 23 Sie, 2012, 16:29:52 »
I żeby nie było to walnij sobie seta 10-60 plus 70 do drop A 70 na 7mej to minimum przy 25,5.
60 do E i 70 do A? Trochę za grubo dla mnie ;)

http://www.tbstrobetuner.com/

Jak reguluje wiosła to stroje tym ... jakoś najwygodniej mi w tym idzie ustawianie menzury ;)
Zainstalowałem sobie wersje demo i albo nie ogarniam o co w tym tunerze chodzi albo jest zbyt dokładny. Nie udało mi się tak nastroić struny, żeby "koło" stało w miejscu - ciągle albo w lewo się ruszało albo w prawo.

Reatune jest dokładny. Wręcz za dokładny. Jeszcze dokładniejsze tunery tylko jeszcze bardziej unaocznią naturalne falowanie stroju najgrubszych strun. Do moich potrzeb(czytaj strojenie 74ki do A) wystarcza całkowicie AP-tuner ustawiony tak aby uśredniał i zaokrąglał do całych centów.

Po zgrubnym nastrojeniu strun pustych zawsze sprawdzam jak się ma strojenie flażoletów naturalnych w kolejnych oktawach. Sprawdzam naturalny na 12stym i na 5tym. Na grubszych strunach zazwyczaj troszkę (1-2 centy) flażolety na piątym progu stroją wyżej niż puste struny. A że druga i czwarta harmoniczna dla niskich dźwięków gitary są bardziej słyszalne w miksie niż pierwsza składowa, więc pod nie koryguję strój.

Wychodzę z założenia, że łatwiej strunę podciągnąć, docisnąć mocniej lub zdrowo pierdolnąć niż opuścić w trakcie gry. Ale nie na tyle, jak co niektórzy djentowcy, co stroją najgrubsze struny aby 0 było w momencie ataku. Naturalne odstrojenia przy mocniejszym jebnięciu jestem w stanie stolerować, jeśli są w miarę podobne dla obu gitar/ścieżek.

Podobnie z regulacją menzury. Wioliny ustawiam pod akordy z poprzeczką na 12stym progu(wtedy dźwięki stroją najwyżej) a basowe kompromisowo pod powerchordy w okolichach 12stego progu. W tym wypadku dźwięk struny złapanej na 12stym w konkretnym ''chwycie'' ma się pokrywać z flażoletem naturalnym na 12stym progu. Tu również wyznaję zasadę, że nigdzie nie może stroić za wysoko. Na pojedynczych dźwiękach wolę mieć te 1-3 centy zapasu pod paluchami niż żeby we współbrzmieniach szło za wysoko. Zawsze można podciągnąć, jakieś wibrato jebnąć albo coś a tak to już chuj. :P

Jeśli chodzi o ustawienie kostek: nie zwracam na to uwagi. Ma stroić i tyle. Oczywiście, że ostatnia struna jest mocniej cofnięta. Im grubsza tym mocniej zazwyczaj trzeba cofnąć. Ale jeszcze nie zdarzyło mi się abym na OFR7 nie ustawił menzury dla najgrubszych strun z przedziału 60-74 strojonych do A.
Ustawiłem APTuner tak jak napisałeś oraz stroję do flażoletów i jest lepiej :) Wielki dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
9 Odpowiedzi
19544 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Mar, 2008, 09:51:55
wysłana przez nikt
18 Odpowiedzi
10442 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Kwi, 2010, 19:01:03
wysłana przez Donnie
5 Odpowiedzi
2943 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Sie, 2015, 22:39:29
wysłana przez lwronk
20 Odpowiedzi
19096 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Cze, 2017, 18:24:12
wysłana przez ape
10 Odpowiedzi
7375 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Paź, 2017, 21:47:49
wysłana przez wzh