Wkurwia mnie mój słuch... Kupiłem sobie zajebiste słuchawki, ale w prawej słuchawce mam mniej basu. A co się okazuje? Że mam zjebany słuch po prostu, prawdopodobnie przez wpierdalanie głęboko słuchawek dokanałowych swego czasu (z racji różnie zbudowanych małżowin/kanałów w prawe ucho musiałem głębiej wpychać) no i kurwa mam teraz...
I słuchawki są sprawne, a myślałem, że to coś z nimi nie tak. Inni mówią, że wszystko z nimi ok. Kurrrr.