Wiadomość #237881

[mondomg]

To jak z tą zmianą nazwy będzie?

Pograłem sobie na tym wynalazku chwilę i jestem całkowicie za. Najbardziej zdziwiło mnie to, że podczas grania wcale nie patrzyłem na podstrunnicę, jakby kompletnie nie było mi to potrzebne, czad. Gra się wygodnie, śmiesznie się podciąga, ale balans dźwiękowy, jaki dają śmieszne progi to jest sama słodycz. Na dole dzwon, u góry bułka, jakby naraz dwa różne instrumenty grały, a mimo to - zgrywa się to bajecznie. Jestem jeszcze bardziej ciekaw jak ten patent przełoży się na bas i mniejszy rozrzut na Medusie, choć ja bym poszalał z multiskalą 24,75"/28", mówię to śmiertelnie poważnie.

Co do wyglądu - jakkolwiek pokraczny by ten kształt nie był, to wykonanie nieskromnie rzeknę całkowicie to wynagradza i nawet mi się to okropieństwo podoba Te wszystkie przekładki, drewienka, przetworniki, tak się cudnie zgrywają, że palce lizać. A korpus dość ergonomiczny, polecam choć spróbować. Strandbergi też do pięknych nie należą, a paczcie jakie wzięcie, rok trzeba czekać na liście.