Autor Wątek: Ernie Ball Cobalt  (Przeczytany 20939 razy)

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Ernie Ball Cobalt
« 15 Sie, 2012, 15:08:37 »
Tak ale brzmienie elixirkow daje sie we znaki oraz cena ich to dwa komplety np GHS'ow gdzie lepiej mi wymienic struny niz grac na elixirkach :)

1. Tak, daje się we znaki, jest zawsze czyste i zajebiste. ;) Kolega mnie pewnego razu zapytał, czy wymieniłem niedawno struny, bo brzmi super. Moja odpowiedź: "Tak, 8 miesięcy temu".

2. Wymienianie strun - super sprawa, ale pod warunkiem, że nie masz floyda. :D

3. Elixiry są jeszcze zajebiste z jednego powodu - jeśli komuś ekstremalnie korodują zwykłe ernie balle czy d'addario (powiedzmy, że rdza pojawia się już w 1 tygodniu użytkowania), tzn, że ma niedobry do grania na gitarze odczyn potu. Z Elixirami nie ma takiego problemu. Wiem po sobie. ;)

Co do tematu - kolega się strasznie jarał tymi kobaltami, ale on gra na 6stkach, więc nie wiem. :P Czekam na opinię Mordimera. ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
21 Odpowiedzi
14649 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Cze, 2007, 18:22:41
wysłana przez skarhead
7 Odpowiedzi
10184 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Kwi, 2014, 08:53:24
wysłana przez commelina
0 Odpowiedzi
1614 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Wrz, 2013, 14:09:39
wysłana przez promax
1 Odpowiedzi
5851 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Kwi, 2018, 13:06:28
wysłana przez OMSON
0 Odpowiedzi
2059 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Lut, 2022, 16:32:25
wysłana przez venom166