Autor Wątek: przedstaw sie  (Przeczytany 479054 razy)

Offline Martens_emenems

  • Pr0
  • Wiadomości: 612
  • innowacja
Odp: przedstaw sie
« Odpowiedź #225 15 Lis, 2008, 12:22:32 »
Troszkę już tu siedzę i zapomniałem, że w ogóle się nie przywitałem... Przepraszam :*.

Pochodzę z wiochy spod Rzeszowa, i jest mi tu zajebiście dobrze. Używam PASa MM6P Custom, Admiry Malagi i Artisty, Corta C5, Bugery 6260 - 212, Laneya LV 300 Twin, Hartke 3500 na pace vx410 i CryBabe JH-1. Innych efektów, no, może poza chorusem i dilejem raczej nie toleruję, bo uważam, że zabijają muzykę. Gram w Legacy (kapela, której założenie pochłonęło ogrom czasu i sił moich, i mojej kobiety - gitarzystki; gramy prawie wszystko - od progresywnego rocka, przez nieco ambitniejszy pop, do funky, jazzu i poezji śpiewanej - poważnie), a ponadto udzielam się w takich formacjach jak: Christ-Mass-Murder (progresywny death metal z pewną dawką melodii i techniki), Ad Libitum (chwilowo w stanie spoczynku; gramy jazzowe balladki i trochę staromodnego bluesa), Misteria (black/folk/death/trash/chujwicojeszcze metal). Poza tym śpiewam sesyjnie w jednej kapeli, ale szkoda pisać jej nazwy, bowiem to tylko przysługa, którą robię dobremu kumplowi, a muzyka nie zasługuje na większą uwagę. Staram się grać na wielu instrumentach, co nie zawsze mi wychodzi. Przede wszystkim jednak od zawsze śpiewałem i grać zacząłem się uczyć, by akompaniować sobie do śpiewy. A że akordeon, który zgłębiałem w Szkole Muzycznej nie był zbyt dobrym instrumentem do tego typu działań kupiłem swoje pierwszego akustyka i jakoś się to potoczyło...

Jestem gejem dla tych, którzy w swych duszach chcą, bym nim był.

(sprzętu, który jest podkreślony tylko używam - nie jestem jego właścicielem)
« Ostatnia zmiana: 15 Lis, 2008, 12:24:54 wysłana przez Martens_emenems »
Djent się skończył, zanim się zaczął, a hard rock jest wieczny.