kurier debil, zostawil paczkę u sąsiadów, których nie znam (nowi ludzie ledwo się wprowadzili cholera wie kiedy będą), nie zapytał wcześniej tylko zostawił, specjalnie z pracy się urwałem wcześniej i teraz godziny do odrobienia a gitary nie ma
Ja tak mialem z debilem z Siodemki, koles 3 razy pod rzad odwalal mi taki numer ze zostawial paczke sasiadom informujac mnie po fakcie, a 4ty raz w przedszkolu ktore znajduje sie na parterze budynku, gdzie potem ta paczka sobie czekala az potem babka z przedszkola zaniosla ja do ktoregos z sasiadow gdzie Ci ogarnieci przyniesli ja do nas, no ale co sie na wkurwialem to swoja droga. Ni chuja nie bylo zapytal czy moze tak zrobic.