Autor Wątek: Dobra, mocna artykulacja  (Przeczytany 14884 razy)

Offline Winged

  • Gaduła
  • Wiadomości: 139
Odp: Dobra, mocna artykulacja
« Odpowiedź #25 30 Lip, 2012, 18:41:14 »
Na jedenastkach w D grałem bardzo długi czas. Poza miękkimi dunlopami 11-50 ten rozmiar strun w tym stroju na menzurze 25.5'' to zwykłe zabójstwo dla wszelkiej artykulacji. Da się na tym grać, da się w miarę szybko kostkować ale już wszelkie bendy i wibrata są mocno utrudnione. Myślę, że Vai też by się krzywił jakby mu przyszło na tym grać. 11stki ok, ale do Cis lub nawet C(jeśli basowe są wystarczająco grube). Ewentualnie do E w akustykach :D Ale nie do soloingu w D na superstracie. Chcesz więcej mięcha w riffach to bierz 10-52 czy coś w ten deseń.
Struny i napięcia to raczej preferencja. Ja przeszedłem drogę od 9-42 w E, do 11-56 w D(+ 72 A/G) i w sumie normalnie mi się podciąga. Także każdy woli co innego i oprócz tego dużą rolę odgrywa przyzwyczajenie.

Co do grubej kostki, to w tym może być trochę sensu. Wraz z wielkością i grubością rośnie masa kostki, a co za tym idzie również jej bezwład. Kostki małe i lekkie pozwalają na szybszą grę, tymczasem czasem może się odbywać kosztem dokładności. Chodzi tu przede wszystkim o sytuację, kiedy mieścimy się w podziałach metronomu, ale przy szybkiej grze rytmika jest chwiejna, skacząca. Wtedy ćwiczenie z kostkami typu big stubby 3mm czasem nie pozwala zagrać równie szybko, ale pozwala na większą dokładność(i ćwiczy ją). To przykład z samych początków grania, ale na dalszych etapach "drogi" takie ćwiczenia też mogą dać dobry efekt. Jeżli się coś zagra w tempie i dokładnie stubbem, to zagra się też jazzem czy vpickiem.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
45 Odpowiedzi
23158 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sie, 2011, 11:06:57
wysłana przez mattuck
18 Odpowiedzi
12601 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Kwi, 2012, 23:12:56
wysłana przez gitzenon
7 Odpowiedzi
2923 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lip, 2012, 00:58:08
wysłana przez Orange