Autor Wątek: Schecter Blackjack C7, czyli dzień nowej gitary  (Przeczytany 25523 razy)

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Wczoraj pograłem sobie trochę na BJ i nie można powiedzieć, że gryf jest cienki, ale że gruby też nie. Jak dla mnie jest w sam raz. Poza tym gitara bardzo ok, ma dobry sustain, brzmieniowo też fajna, podobało mi się to że było więcej górki niż w moim ;)
Ogólnie jak się trzyma w rękach, to czuć kawał gitary, podobne oduczcie jest kiedy się trzyma LP :)

ps jedno mi się nie podoba, zbyt żółty jest ten binding....
« Ostatnia zmiana: 11 Lis, 2008, 17:59:35 wysłana przez Invivo »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
43 Odpowiedzi
20492 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Lut, 2008, 20:28:16
wysłana przez B2
11 Odpowiedzi
5893 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Kwi, 2008, 00:42:50
wysłana przez pstry
39 Odpowiedzi
17396 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lut, 2009, 15:26:14
wysłana przez sic
45 Odpowiedzi
24320 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Lip, 2010, 13:42:42
wysłana przez wuj Bat
9 Odpowiedzi
5401 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Mar, 2011, 11:10:33
wysłana przez benkai