Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Miałem jechać z kobietą na weekend nad jezioro, ale jebana burza musiała rozpieprzyć domek, który akurat był zarezerwowany dla mnie oraz ostatnie dwa wolne. Jak żyć?!