Autor Wątek: STRATEGIA MARKETINGOWA GIBSONA... podnoszenie cen i cięcia przy pocałunku w dupę  (Przeczytany 39947 razy)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Cytat: Dom?n
A jak weźmiesz najpodlejszego Gibla w ręce w sklepie, to żaden najwyższy Cort ani inny koreańsko-chiński twór nie ma takiego ładnego fretworku i innych dupereli strice dla wygody gracza.
Grypa mnie rozbiera, czy to tak na serio, czy to trollling? No padne, w zasadzie prawie wszystko się zgadza, tylko zamienić Corta z Gibsonem.
Jak już pisałem, najgorszy stosunek jakości do ceny - Gibson. Jednak z drugiej strony troche łatwiej znaleźć dobrze brzmiące wiosło niż w przypadku epi. lololo.

To tak na serio. Każdy Gibol, którego macałem kiedy w ogóle interesowałem się gitarami miał dobrze zrobione progi i generalny setup. Corty nie.

To nijak nie odpowiada na pytanie. Bo zaraz będę gotowy uwierzyć, że to wszystko zwykły snobizm, i heban jest zajebisty, bo jest go trudniej kupić niż palisander. Ale tu chyba chodzi o estetykę? W seryjnych gitarach, jeśli patyk ma hebą, to jest to zapewne czarny jak dupa szatana kawałek drewna, rosewoody są w rozmaitych odcieniach i wzorach słojów, bywają naprawdę piękne i ciekawe a ciągle często słyszę "łe, ale że rołzłud w gitarze za taką kasę?". I nie kumam.

To wszystko zwykły snobizm, który brzmi inaczej niż palisander i tyle. Mamy kompromis?
Łe tej.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
13 Odpowiedzi
9093 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lis, 2008, 11:24:05
wysłana przez Br-Owca
71 Odpowiedzi
39753 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Lis, 2010, 15:36:18
wysłana przez Wybielacz666
5 Odpowiedzi
2259 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lut, 2010, 22:24:32
wysłana przez Leon
0 Odpowiedzi
2132 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Lut, 2011, 10:07:52
wysłana przez p0ison
40 Odpowiedzi
6758 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Lip, 2016, 08:09:39
wysłana przez Zomballo