no nie myślałem że takie rzeczy będę kiedykolwiek pisał na forum gitarowym
srasz do kibla na papier (żeby nie zanieczyścić próbki chemia z kibla/wody) i masz pojemniczek, który ma nakrętke ze szpachelką (tyle co się nabierze, czyli odrobinę, to ma iść do badań a nie do tarzania się w tym). Pamiętam że był kiedys typ w kolejce co wypełnił całe opakowanie po brzegi
Próbki zbierasz z 3 dni po sobie (i codziennie z ta próbką idziesz do punktu), tak żeby ni było przerwy (wyjątkiem jest sytuacja kiedy masz weekend w trakcie tych 3 dni) i zawsze z porannego srania. Zero filozofii. Jesli chcesz wyjebac system to najpierw idź do apteki po pojemniczek na kał i idź juz z gotową probką i na miejscu wypełnij papier i złóz próbkę, inaczej będziesz na starcie dzień w plecy. Aha, sanepid ma punkt przyjmowania próbek czynny raczej krócej niż dłuzej (we wrocku sa to dwie-trzy godziny na dzień w porze poranno-doppołudniowej) więc warto sie zorientowac i wstrzelic się w te godziny jak najwczesniej, bo kolejka naprawdę bywa spora.