I tak się w domu nie odżywiam szczególnie zdrowiej, uwierz. Poza tym często nie w domu
Więc to bez różnicy, serio.
Wiesz, ja na tą możliwość żarcia tam patrzę jak na realną oszczędność poza pracą, poza tym z fast foodów KFC na serio lubię i chujowej nie chujowej jakości, ale jednak mięsko.
Angielski znam bdb, odrobinę znam niemiecki i rosyjski. Będę pełen entuzjamu - jakich kwalifikacji chcieć więcej do takiej roboty?
Kurwa, tylko kiedy i za ile ja zrobię tę książeczkę