Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1704129 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Tylko to jest ten typ doświadczenia o którym potem sie nikomu nie mówi

coś jak całowanie się z facetami

No akurat tym sie mozna czasami pochwalić :D

Gorszym gównem jest telemarketing.

Po stokroć tak!

KFC za 10 brutto na godzinę i mieć picie za darmo, żarcie za 1 zł
:o jebać zarobki, żarcie z KFC za 1zł i darmo picie? Są jakieś limity, albo co? Bo jak nie, to ja się zapisuję i przechodzę na dietę ścisło Zingerową :D

Pracowałem tam przez kilka miechów jakieś 7 lat temu, ale chyba nic się nie zmieniło w tej materii - picie każde do woli (poza piwem), żarcie - tu już gorzej, bo możesz legalnie* wziąc sobie jeden posiłek za zlotówkę na dzień. W skład posiłku wchodziła kanapka, która sobie sam robisz = nawpeirdalasz sobie ile tam czego chcesz, wielkie frytki + sałatka, sosy no i jakis tam deser. Kanapki wymienne na skrzydełka czy inne kawałki kury oczywiście, na co tam masz ochotę, czyli powinieneś się najeść.
Jako że nie jadam takiego czegoś to przez te kilka miechów nie zjadłem tam ani jednego posiłku, byłem jedna z dwóch osób które brały do pracy kanapki :D

*byli tacy, a to raczej większość, którzy wpierdalali skrycie albo po zamknięciu lokalu, więc można i nielegalnie się nawpierdalac i nawet tej złotówki nie wydać, tylko trzeba wiedzieć gdzie i jak.

Płacili całkiem ok (jak na pierwsza pracę), ale sama robota miała sporo minusów, zaczynając od godzin pracy i braku honorowania doby pracowniczej po zapach smażonego kurczaka który będzie od Ciebie wyczuwalny nawet jak wejdziesz w świeże ciuchy. Skóra i włosy po prostu tym przesiąkają. Ale jak jestes młody, nie masz nic lepszego do roboty, lubisz niezbyt wymagająca pracę to uważam to i tak za lepsze miejsce pracy niz kasjer w markecie czy telemarketer. W sumie z perspektywy lat i wszystkich prac jakie wykonywałem (a było tego trochę, bo mając 24 lata miałem łącznie 5 lat legalnej pracy za sobą) to takie KFC jest dobrym startem ze względów finansowych, ale bardzo złym, jeśli zamierzasz planować karierę lub chcesz miec cos sensownego w CV.
B ( o ) ( o ) B S