Mozna się zawsze zatrudnic w takim KFC za 10 brutto na godzinę i mieć picie za darmo, żarcie za 1 zł, więc wtedy wpada do kieszeni całkiem sporo (jak na ucznia/studenta znaczy się, bo chyba nikogo kto chce sie normalnie utrzymać nie urządza 1200/mc :/). Tylko to jest ten typ doświadczenia o którym potem sie nikomu nie mówi