To nie bede gorszy. Tyle że bardziej przyziemnie się gasuje. W przyszłym roku albo za lat 2 chce mojego aktualnego bziuma pogonić i się na starszą accordce przypalić z reihu:
No chyba ze jakis gas gitarowy w miedzy czasie mnie dopadnie
No ale póki co wmawiam sobie że mam wszystko co mi potrzebne do grania.......nawet wszystkie kable wymieniłem na proele więc już nie wiem co jeszcze mi moze przyjsc do glowy
:D