i uważasz, że to zabawne?
Tak, tak uważam. Bo po tej chujni pt. "gra reprezentacji polski"* pozostaje tylko jedno - albo się śmiać, albo płakać. Płakać nie mam zamiaru. Więc co zostaje?
*awansowaliśmy do ME tylko dlatego że byliśmy gospodarzami. Ale przynajmniej mogli udawać że się starają i im zależy (jak Ukraińcy którzy zapierdalali jak dzikie osły, i chociaż odpadli to z resztkami honoru), a nie dreptali (bo nawet nie biegali) bez ładu i składu przez 1,5 na 3 rozegrane mecze. Już po tym jak greckie łachmyty grając w 10 strzelili im gola zamiast do stracić, powinna się zapalić czerwona lampka. Ale nie, bo przecież jesteśmy zajebiści i samą zajebistością pokonamy przeciwnika. Ech...