Choć nie jestem arachnofobem, to pozostanę przy zwierzakach typu psy, koty, siekaczowce, ptaki i ich pokroju, ewentualnie jak mi coś odwali to kupię sobie małpę, które sprzedają u Niedzielskich, lub jak mnie nie będzie na nie stać to zajebię sę paludarium z traszkami, salamandrami albo czymś innym w tym stylu.