Autor Wątek: Pewne tajemnicze podziemie...  (Przeczytany 5052 razy)

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« 27 Cze, 2012, 22:00:15 »
Hmm, w perkusista w moim poprzednim zespole miał styropian z powypalanymi dziurkami, myślałem że tak się robi. A ile ta gąbka czy wata kosztuje?

Najpierw to trzeba tam posprzątać, oskrobać i wymalować ściany bo jebie wszystko stęchlizną :)