Ja wioseł Roter'a nie macałem - przyznaje się bez bicia, żadnego rotera nie miałem w łapie <pomijając me umiejętności

>. Ale jednak gościu zaliczał całkiem niezłe wtopy (o przypadku zamiany lefty na right nie słyszałem oO ).
Ja rozumiem tych co bronią rotera - ale takie argumenty trafiają do nielicznych. Sytuacja z sufitu
Masz te 2-3 kafle na gitare. Nie śpisz po nocach, szukasz kogoś kto by ci wystrugał wiosło bo chciałbyś customa.
Znalazłeś rotera, następny tydzień nie śpisz i robisz rozeznanie i 3/4 opinii to negative. Lutnik część/całość bierze z góry - dałbyś kase komuś takiemu ? Skoro nawet w Mayo nie masz pewności, że będziesz miał dobre wiosło, to tym bardziej u Rotera, tym bardziej, że i "obsługa" po zakupie niepewna...
EDITA: Co nie znaczy, że zrobiłbym lepiej - na forum zresztą też jest niewielu dla których zbudowanie choć w połowie takiego wiosła to pryszcz...