Nawet w tak zjebanych korporacjach jak mc'shit, gdzie na starcie wpierdalają się w Twój wygląd, wbijają do łba tonę na-chuj-komu-poczebnej wiedzy i częstują firmowo-totalitarno-ideologiczną propagandą, nie robią problemów zatrudniającym się tam parom. No ale widocznie korporacje mogą być zjebane na wielu płaszczyznach. Chuj z tym. W sumie to teraz jestem im zajebiście wdzięczny, że po 2 latach nerwowego tyrania za psie pieniądze, nie przedłużyli mi umowy tylko dlatego, że w ''anonimowej'' ankiecie nie bałem się napisać co mi się w tej zjebanej firmie nie podobało. Nigdy kurwa więcej w gastronomii.