No i znów angina. A tamta mi nie przeszła (zaczęła się w piątek 2 tygodnie temu). Chyba że to jest dalej ta sama, tylko się ukryła na parę dni (kiedy mnie gardło prawie nie bolało). Antybiotyk nie pomógł, alkohol nie pomógł, rzucenie fajek na 5 dni nie pomogło, nie wiem.