Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1701951 razy)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Raczet, kup kiedyś fajne seryjne wiosło, zainwestuj w nie, a potem spróbuj sprzedać. Gwarantuję Ci, że w tym temacie nabiłbyś z drugie tyle postów co masz teraz.

Bo ten Gibson co go kupiłem w sklepie i sprzedałem tydzień temu z casem, regulacją i nowym siodełkiem, to faktycznie custom jak cholera, żadne tam seryjne wiosło... ;)

I chodziło mi o "to ja już wolę sobie zostawić...". Też bym wolał sobie zostawić, problem w tym, że jak chcę nowe wiosło, to muszę sprzedać stare.


Srsly, hejtowanie mnie dla samego hejtowania mnie jest już żałosne.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!