Jak dasz gitare przy jajach to ja sie nie dziwie ze w końcu ci jakaś żyłka pęknie
Z tą opaską to ponoć całkiem niezły patent. Nadgarstek ma "większy opór" do pokonania, mięśnie szybciej się wyrabiają, a co za tym idzie po jakimś tam czasie jak przestaniesz trenować z opaską będziesz mógł "lepiej" napierdzielać xD