pitolicie o tych Ursynaliach, jakby było o czym... Slayer supportem Limp Bizkit - taki mieliście festiwal
Tymczasem w Jaworznie był organizowany pierwszy Open Air w Polsce z prawdziwego zdarzenia!
Zajebiście cieszą mnie sztuki jakie dali: Megadeth, Kreator (najlepszy!!!), Soulfly i Hate! Megadeth - zagrali przyzwoicie, bo trochę za krótko, propsy za Trust jako otwieracz, propsy dla ochroniarza, który mi podał 2 setlisty Deth, propsy dla technicznego, który mi dał kostkę Mustaine'a, propsy dla Ellefsona, który poklepał się pieścią po piersi jak zobaczył mnie z flagą i propsy dla ziomków z którymi bawiłem się machając flagą Megadeth! Cieszy mnie zaliczony crowd z flagą z Megadeth x2, cieszy mnie crowd surfing na Mirror Mirror i cieszy mnie crowd surfing na Alma Mater
Cieszy mnie circle pit na Kreatorze i cały gig Kreatora, który w porównaniu do poprzednich był genialny! Odrobina pirotechniki, świetna scenografia i lizanie dupy publiczności! Cieszą mnie kawałki Sepultury, które zagrało Soulfly. Cieszy mnie zajebiście klimatyczny występ Hate na małej scenie w nocy! Świetny klimat + pięknie nagłośniona sztuka = zajebiście wygodnie mi się przy tym headbanging robiło
Cieszy mnie kostka złapana od Death Angel. Cieszy mnie kostka złapana od Dina Cazaresa z FF. Cieszą mnie ludzie, których poznałem i miałem okazję pogadać. Cieszy mnie spotkanie z Alestorm i Yankielem. I najbardziej cieszy mnie:
FOTKA Z WOKALISTĄ KREATORA, MILANDEM PETROZZĄ ! HAHAHAHAHA! tak! podczas, gdy Soulfly zaczynało, złapaliśmy przy bocznym wejściu na bekstejdż Petrozze! 2 fotki + niestety niewidoczny autograf + żółwik! Pięknie było na Metalfeście, prawie bez deszczu! Podsumowując mój łup: kostka Megadeth, kostka Fear Factory, kostka Death Angel, 2x setlista Megadeth, fotka z Petrozzą, autograf Petrozzy
NO WŁAŚNIE! kto nie był na metalfeście, przegrał życie, panowie. Powiedzcie jeszcze, ze na Ursynaliach fajnie było
nie, przecież progresywno było, bo przecież Mastodon był, noi Gojira!!!! hah
zapraszam do Jaworzna za rok!
Spoiler