Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1702829 razy)

Offline necrox

  • Gaduła
  • Wiadomości: 184
  • Idzie luty twardną suty
    • http://www.codeunder.com
Żydów nie bo ich ciężko wypatrzeć na ulicy, ale widziałem na własne oczy jak kibole zaatakowali grupę wietnamców bo akurat mieli te nieszczęście, że trafili na nich w autobusie.

Ja raz, a nawet kilkadziesiąt razy widziałem, jak Polacy bili Polaków! To jest dopiero nieracjonalne, ale o tym się nie mówi :D

No i masz rację, w Polsce rasizm to "folklor" na co dzień, ale jak kilkadziesiąt tysięcy obcokrajowców ma się zjechać do nas na mecze to już zaczyna być realny problem.

Mogę się mylić, ale w miastach, do których zjadą kibicie z odległych krain, prawdopodobnie już wcześniej widziano z jednego czy dwóch obcokrajowców, więc może nie będzie się ich traktować jak przybyszy z kosmosu. Większy problem upatrywałbym w tym, że przez miesiąc stada ludzi będą chodzić napierdolone w szpadel lub/i naćpane, co znacząco wpływa na chęć zmierzenia się z jakimkolwiek przeciwnikiem, choćby słupem/śmietnikiem/przystankiem, nie mówiąc już o dużo bardziej atrakcyjnych celach ruchomych klasy człowiek.
« Ostatnia zmiana: 01 Cze, 2012, 08:36:42 wysłana przez necrox »