Nie wiem czy mam sie z tego powodu cieszyć czy nie, ale Sylkis, doprowadziłeś do sytuacji, że przelatuje Twoje posty bez zagłębiania się
... nie, to mnie nie cieszy. A przecież głupot nie piszesz, ale momentami chyba trochę "marudzisz"
. Jestes nauczycielem lub coś w ten deseń ? pytanie powaznie bez (ż)aluzji