A tam. Już od dawna ss merytorycznie się zlał z 4chanem i 9gagiem.
4chanem? hahahaahaha. nie. 9gagiem i kwejkiem owszem, ale to bardziej w kontekście tego tematu miałem na myśli. Chodziło mi o to, że te obrazki i tak krążą po sieci, więc prędzej czy później w zależności kto ile czasu spędza przy komputerze, wpadnie na nie. A dobrych dowcipów naprawdę jest niewiele, a po to chyba ten temat powstał...