Autor Wątek: [commelina] Kiss of Lizard czyli ballada na 8 strun  (Przeczytany 14219 razy)

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Hahaha :D Zrobiłeś z Jarka metalucha :D :devil:  :headbang: Ale faktycznie słychać, że nie spuszczałeś się nad brzmieniem. O ile u Mondziaka panuje równowaga brzmieniowa o tyle tu jest muł, wodorosty i klipingdeffffffffff f. Śmiem twierdzić, że miks Monda można by spokojnie domasterować o 3dB w górę przy znikomej utracie transjentów. Dalej jakby się uparł to jeszcze szłoby lekko to przygnieść bez słyszalnego pompowania o kolejne 3dB. Więcej w sumie już nie ma sensu przy takim graniu ale sądzę, że długo by ten miks wyczymał zanim loudnesswarowy mastering by go dostatecznie mocno spierdolił. A rytmicznie który aranż bębnów jest lepszy to ciężko mi ocenić. Są po prostu diametralnie różne. Ale w obu się dzieje.
synkopy to guwno

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
KISS

Zaczęty przez tizziano « 1 2 » Muzyka

25 Odpowiedzi
5789 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Kwi, 2012, 18:10:28
wysłana przez Badyl
29 Odpowiedzi
7430 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lis, 2014, 00:39:53
wysłana przez wuj Bat
6 Odpowiedzi
1577 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Kwi, 2015, 12:06:23
wysłana przez escape_artist
7 Odpowiedzi
2335 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lut, 2016, 15:10:16
wysłana przez commelina
12 Odpowiedzi
4672 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Kwi, 2016, 01:15:07
wysłana przez inches666