No tak, bo każdy gruby czlowiek ma wyzej wspomniane objawy i chorobę, zaden z nich po prostu się nie obżeral i nie prowadził leniwego trybu życia przez kilka lat... Wierz mi, przez dwa lata przewinęło mi się przy wspólpracy setki grubych osób w wieku 25-55 lat. Wiesz ilu z nich było grubych bo byli faktycznie chorzy? Zero. Wiesz ilu z nich było leniwych lub nie mających nawyków poprawnego odżywiania się (czyli ładowali w siebie jak w smietnik) i dlatego byli grubi? Praktycznie wszyscy. Pomijam część, która obżerała się z powodu depresji. Ale jakbym miał namalować schemat chorobliwie otyłego człowieka to byłby to niepracujący lub pracujący na siedząco, którego hobby to telewizja i cukier. Przykro mi z powodu Twojej teściowej, ale to że ją dotknęlo nieszczeście to nie jest powód żeby usprawiedliwiać tym każdego grubasa, zwłaszcza że o wyzej wspomnianej przeze mnie kobiecie najpewniej wiesz tyle samo co ja. Jesli Ty mozesz zakładac ze ona cięzko choruje to ja tak samo mogę zakładać że ona po prostu a dużo jadła.