1. Kto wybrzydza, ten nie rucha.
Eee tam. Ja wybrzydzałem, a jakoś poruchałem.
Stosuję inną zasadę: Nie wsadzaj chuja byle gdzie.
Z tymi ładnymi w związkach też się nie zgodzę. Ostatnio poznałem ładną nie-w-związku. Problemem jest tylko to, nie jest wyjątkowo porywająca jako osoba. A na one-time-grzmot się nie nadaje, bo to koleżanka koleżanki.
Można być wybrednym jeżeli się płeć piękną często spotyka.