Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
W nawiązaniu do...Jak mnie wczoraj o 18ej w momencie złapało to do tej pory jestem zielonkawy... I jeszcze - co gorsze - do tego( Obraz usunięty.)Co ciekawe, Mojej nic nie jest, a jedliśmy to samo i to zwykle Ona czuje pierwsza gdyby było coś nie tak. Właściwie to tylko Ona coś czuje, bo , mnie właściwie zatrucia nie ruszają. Mogę zeżreć za jednym posiedzeniem pół słoika śledzi, zakąsić schabowym, popić to wszystko półlitrem kakao (mam taki fajny kubek ) i dołożyć tortem z kremem i nic mi nie jest. Nawet jak coś z tego byłoby drugiej świeżości I bądź tu mądry...