Autor Wątek: Łazi za mną ibanez...  (Przeczytany 8685 razy)

Offline dziador1

  • Gaduła
  • Wiadomości: 140
  • Niereformowalny oszołom !!!!
Odp: Łazi za mną ibanez...
« 10 Mar, 2012, 10:15:54 »
Jestem  szczęśliwym  posiadaczem  RG  550 ,  rocznik  1995.  Przystawy -  V8 , S1 , V7
Co  mogę  powiedzieć ?  Kocham  tą  gitarę  , świetnie  mi  się  na  niej  gra...i  od  tamtego  czasu  tylko  raz  była  u  lutnika...
Lutnik  mi  powiedział..."Stary  nie  sprzedawaj  tej  gitary , u  niej  nawet  najmniejsza  śrubka  jest  made  in  japan  , takich  gitar  juz  teraz  nie  robią  , teraz  to  korea  i  wielki  szit"
Bardzo  uniwersalna  , i  do  blusa  i  do  łojenia , floyd  rose  niezniszczalny , bardzo  nisko  mam  struny.
Ale  jaka  jest  róznica  miedzy  prestige , nie mam  pojecia  nigdy  nie grałem  .

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
5 Odpowiedzi
6566 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Sty, 2009, 23:48:25
wysłana przez BartekL
16 Odpowiedzi
12403 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Wrz, 2010, 22:23:00
wysłana przez Yony