Autor Wątek: Flame exg-7 a dobry lutnik  (Przeczytany 7254 razy)

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Flame exg-7 a dobry lutnik
« 09 Mar, 2012, 21:17:44 »
Po chuj chcesz psuć to wiosło jakimś pedalskim plastikowym gównem? Nikt rozsądny nie będzie się bawić w krecią fuchę za mniej niż półtora kafla. Zrozum, że przy tym jest w chuj precyzyjnej roboty i trzeba poświęcić na to trochę czasu i uwagi, jeśli ma to wyjść dobrze. Może lepiej pchnij to wiosło i zrób se od podstaw kastoma?
synkopy to guwno

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
18 Odpowiedzi
16783 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2009, 14:50:05
wysłana przez indabrain
4 Odpowiedzi
3514 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 31 Mar, 2011, 18:51:39
wysłana przez Bjørn
23 Odpowiedzi
13967 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Maj, 2011, 13:03:31
wysłana przez kempas
7 Odpowiedzi
5118 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lip, 2013, 12:58:28
wysłana przez SevenSix
37 Odpowiedzi
16954 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Sty, 2014, 13:17:41
wysłana przez Gveir