Mój pierwszy GAS to po prostu gitara na której da się grać heheheh............ ....
miałem jakieś Defile (opisane wyżej) i jakieś inne śmieci (jakiś Mensfeld najtańszy)
i nagle pojawił się u mnie Robson z Testora z pytaniem czy nie chciałbym jego wiosła (zbierał wtedy chyba na jakiegoś RG). To był Climax !!! czerwony transparentny lakier . most Kahler chyba Spider
tak się zgasowałem , że wziąłem od niego to wiosło . 1,5 roku później ukradli - nie mogę odżałować do dzisiaj