Priorytetem jest dla mnie sound. Przedstawiłem Wam moją koncepcję jak mój własny sound poprawić. Wydaje mi się, że są tutaj osoby które obiektywnie na podstawie własnego doświadczenia potrafią stwierdzić, czy ta koncepcja jest słuszna czy nie.
Moje zdanie jest takie, że nie ma sprzętu którego nie da się zastąpić, a brzmienie i tak w 80% idzie ze wzmaka
Plus uważam, że impulsywne podążanie za GASem wychodzi głównie na dobre