Autor Wątek: Zajebista gitara+"takie se" nagłośnienie, czy dobra gitara i dobre nagłośnienie?  (Przeczytany 3007 razy)

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Panowie, właśnie po to założyłem ten temat, żeby z mojego własnego "napalenia" nie zrobić głupstwa. Wiem, że na tym forum jest dużo osób które trochę gratów już przerzuciły i mogą mi pomóc. Priorytetem jest dla mnie sound. Przedstawiłem Wam moją koncepcję jak mój własny sound poprawić. Wydaje mi się, że są tutaj osoby które obiektywnie na podstawie własnego doświadczenia potrafią stwierdzić, czy ta koncepcja jest słuszna czy nie.

@Drevniak - Grałem na DSL 100w podłączonej do 4x12 Marshall'a na swoim byłym PRS'ie McCarty i najzwyczajniej w świecie nie podobał mi się charakter tego wzmacniacza. Lubie charakter Mesy. Napalam się na L6, ponieważ ogrywałem ten piec i wiem, że przester ma w moim guście (w końcu symuluje DR'ke) i nadaje się do grania zarówno w domu, jak i na scenie. Ogrywałem lubianego tutaj Blackstar'a HT-5 na dedykowanej kolumie (gitara: PRS Custom) i mi nie podpasował. Ogrywałem również Dark Terror'a (ta sama gitara) i również mnie nie zachwycił.

@dom?n - Call me a moron, ale w sumie nie zajarzyłem jakie jest Twoje zdanie. No chyba, że masz to poprostu w dupie.