Amanita racja, ino. Małpy zabili THC w czasie badania szkodliwości. Technicznie rzecz biorąc to je udusili po prostu, ale w statystykach się liczy
Drevniak mówisz coś o czym nieśmiertelny (duchem) Bill Hicks mówił lekko ponad 20cia lat temu i z czym się zgadzam. Co nie zmienia faktu, że obie używki sobie cenię niezwykle, bo w określonych okolicznościach obie mają dla mnie wartość relaksacyjną.
Co do mowy nienawiści - kilkadziesiąt lat dobrej propagandy robi swoje. Nawet moja wyluzowana matka widzę, że się lekko napina jak mówię o trawie w sposób pozytywny. Tylko uświadamianie, że zakorzeniony w tradycji, uznany od setek lat narkotyk jest gorszy i szkodliwszy chyba do niczego sensownego nie doprowadzi.
A jak ktoś ma nasrane we łbie to i wodę przedawkuje ze skutkiem śmiertelnym.