Oj tam, jak się czai strach to polecam bucha i na miasto
nocą aj pamiętam jak tak łaziliśmy i siostra kumpla zadzwoniła zebysmy wpadali na urodziny czy to wesele było bo było w chuj żarcia i mieli barszcz a do tego krokiety
oni nam cały czas donosili i tylko stali i patrzyli jak my jemy a nas to waliło, no kurde barszcz i krokiety ludzie