Wkurwia mnie niemiłosiernie, że się zdarzają takie przypadki:
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/dramat-pacjentki-przez-21-lat-byla-zle-leczona,1,5037557,wiadomosc.html
i że z powodu źle pojmowanej zawodowej solidarności konowałów walka raczej zakończy się niczym...
W ogóle wkurwiają mnie wszelkie kliki i sitwy zawodowe, partyjne, związkowe i towarzyskie, dzięki którym mamy w tym zasranym kraju taki burdel jaki mamy.
Dopóki lekarz medycyny będzie w tym kraju jedynym zawodem, gdzie po ukończeniu studiów można bez problemu znaleźć dobrze płatną pracę to wiele się w tej materii nie zmieni. I to rzeczywiście wkurwia.