Autor Wątek: schecter C7  (Przeczytany 40571 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
schecter C7
« Odpowiedź #25 10 Kwi, 2007, 04:56:04 »
Czarne jacki sa spoko ;)

A tak na powaznie to dodal bym do mankametow jeszcze to ze binding nie jest tak ldanie wykonczony, tzn. w miejscu gdzie sie konczy gryf jest spilowany nierowno z lewego i prawego brzegu. Ale oczywiscie wspomniane przezemnie i przez biczela mankamenty sa w zasadzie czepialstwem, bo wiadomo ze gitara za 600$ nie bedzie miala tak idealnie wykonczonych bindingow jak ibek mojego kumpla za 1400E. Generalnie trzeba sie naprawe z BLISKA przyjrzec zeby zauwazyc ktora kolwiek z podanych wyzej przypadlosci.

Powiem tak, gitara absolutnie warta kasy ktora za nia dalem. A czy dal bym duzo wiecej za to wioslo? Mysle ze ze spokojnym sumieniem moge powiedziec ze tak, bo gitara brzmi naprawde dobrze, az mnie to zaskoczylo, a w sumie to jest najwzniejsze. No i miejsce w ktorym gryf sie laczy z korpusem...poprostu odjazd, bez zadnego problemu da sie grac na 24-tym progu.
No pain No gain !

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
15 Odpowiedzi
10554 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Lut, 2011, 00:07:43
wysłana przez lis
18 Odpowiedzi
10324 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2011, 20:40:54
wysłana przez michu123PL
69 Odpowiedzi
54176 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Sty, 2015, 18:32:46
wysłana przez 69daren
18 Odpowiedzi
15047 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Paź, 2012, 14:01:09
wysłana przez mikolak
0 Odpowiedzi
2433 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Paź, 2012, 11:00:20
wysłana przez xaper